kwi 03 2004

a tak


Komentarze: 25

Obudzilam sie z zatkanym nosem i bolaca szyja. Moj pokoj przypomina pole bitwy polaczone z wysypiskiem smieci. Zolte rolety zasuniete na sam dol okna, posciel w czerwone kwiatki w artystycznym nieladzie, przy lozku stolik z radiem, oczywiscie wlaczonym, procz tego sianko w doniczce i 2 czerone serduszka od L. We wszelkich mozliwych miejscach ksiazki, zeszyty, gazety, plyty. Super glue, kubek z Didlem, walkmen, lakier do paznokci, miska i platkami z mlekiem, a pod sufitem mala zgrabna pajeczynka. Nie widzialam, zeby ktos mial jeszcze tak intymnie i tak po swojemu w pokoju. No dobra, posprzatam to, niech Wam bedzie. No Natko ruszamy dupke, na raz, dwa, trzy... echhhh  bedzie trudno, ale sie nie poddam.

Wczoraj musialam sobie bardzo pilnie poprawic humor. No i jestem teraz szczesliwa posiadaczka nawutkiej
pary spodni. A powodem smutku byl tylko kolejny dop z matmy :] Po prostu oni wszyscy nie poznali sie jeszcze na
miom talencie, ale spokojnie, dam im jeszcze troche czasu.
No a teraz przyznawac sie ladnie, bez bicia, kto sie nabral na moja poprzednia notke? :D

cala_ona : :
topielica
03 kwietnia 2004, 21:22
haslo dnia; jebac matme! Tak siostro! i jeszcze fizyke i chemie! ale to tak przy okazji ;) zebysmy co robiac mialy :P
kaisa
03 kwietnia 2004, 18:52
ja sie nie nabralam wiedzialam ze cos nie tak tylko nie skojarzylam tego z prima aprilis;] aah sprzatanie to czasami fajna sprawa tym tez mozna poprawic sobie humor:]
ZeBeRkA*
03 kwietnia 2004, 17:18
Ja przeczytalam..... Ale nie skomentowalam, bo myslalam ze ktos sobie zarta robil :P. Ale nie wiedzialam, ze to ty :D!!! Masz kobieto wyobraznie :P hehe... No, a moj pokoj... Co tu duzo gadac jak moj to moj nie?? Tak wiec nikt tam nie sprzata,od.. zaraz zaraz.... Od ostatnich swiat?? Takze moge ci pogratulowac, bo z tego co napisalas, twoj pokoj to swiatynia porzadku, w porownaniu z tym co sie dzieje u mnie :D:D hehe ;). 3maj siem cieplo! Buzia :*:*
03 kwietnia 2004, 15:10
Mój pokój - to co inni określają mianem syfu ja określam jako artystyczny nieład :) Ale jakoś się ruszyłam, uzbrojona w szpadel i ochraniacze przekopałam się przez gruzy i porządek jest. A co do ostatniej notki...z wrażenia aż jej nie skomentowałam :D :D :D Masz na swoim koncie minę zdziwionego słonecznika :)))
sarah_connor
03 kwietnia 2004, 15:04
mnie by rodzice z domu wyrzucili jakby moj pokuj tak wyglądał...ja oczywiście sie nabrałąm ;)
03 kwietnia 2004, 14:44
Ojej u mnie to nie tylko rano jest taki bałagan!dzisiaj za łozkiem znalazłam szklanke,pudełko po jogurcie i całkiem wyschnięty ogryzek!!aż mi wsytd:P...a na poprzednią notke to sie do połowy nabrałam,bo myślałam że ktoś ci sie wkradł na bloga i perfidnie jakies brednie wypisuje:P
03 kwietnia 2004, 14:08
Szkoda że nie widzisz rano mojego pokoju... tragedia. No no ja prawie się nabrałam ale trosze podejrzane mi to było. :)))
Kumcia
03 kwietnia 2004, 13:46
Dzisiaj moja mama mnie do sprzatania wyganiala...Nie dalam sie!! no ja sie nie nabralam!!!:)
03 kwietnia 2004, 12:52
ja jeszcze nie cvzyłma :) a na tą sie nie musze nabierać bo wiem już że to cła ty :) pozdraweim
03 kwietnia 2004, 12:38
Szczerze mówiąc ja... Bardzo mną wstrząsnęła :D I byłam nie mało zdziwiona :D Jakoś nie przyszło mi do głowy że to mógłby być prima aprilisowy żart ;) Ale ciesze się ze tak się stało :D Pozdrofka

Dodaj komentarz