Ahhhh....
Komentarze: 5
No nowy dzien, nowe spojrzenie na swiat, lepsze..tak mi sie wydaje :) Teraz sobie mysle, ze z miloscia jest tak, ze jesli ma przetrwac, to przetrwa nawej najwieksza burze, najwiekszy sztorm i najwiekszy huragan...jesli jest mocna. A to kilka slow do Niego, takich z glebi
mojego malego serduszka, a moze po prostu chwila wzruszenia, nie wiem, ale wiem, ze musze to napisac no i pisze...
dziekuje Ci:
za wiare, ze znajde jeszcze kiedys kogos takiego jak Ty
za nadzieje, ze nowy dzien bedzie napewno lepszy od poprzedniego, jakikolwiek by byl poprzedni...
za uczucie, ktorym mnie obdarowales i nauczyles jak odbarowywac nim innych
za szczescie, ktorym byles (i jeszcze jestes) Ty
za to, ze sa jeszcze pozadni ludzie
za male chwile niepewnosci, w ktoych nie wiedzialam, czy zartujesz czy mowisz prawde
za usmiech, ktory nie znikal z mojej twarzy za kazdym razem jak sie widzielismy
za to jak na mnie patrzyles
za wszystkie cudowne chwile, ktore razem przezylismy
...i za te mniej cudowne tez
za to, ze to wszytsko trwalo tak krotko, bo nie wiem co by sie ze mna stalo jesli bylo by to dluzej
za to, ze nie wiem ile to wszytsko bedzie jeszcze trwalo
i za to, ze jeszcze sie nie zakonczylo
za to, ze teraz placze jak to pisze...
i za to, ze placze ze szczescia, ze kiedys znajde kogos podobnego do Ciebie, wierze w to...
Dodaj komentarz