lip 08 2004

Bez tytułu


Komentarze: 30

Jaaaa ale mnie tu dawno nie bylo nooo. Az razi takie puste miejsce bez notek. To moze tak po kolei: z tym miom pieknym to wszystko w porzadku juz :P A teraz jest na obozie (echhh ten AWF), a ja jakze niewinna i kochana istotka pod jego nieobecnosc rujnuje sobie zycie. Zaczelo sie od truskawek, pozniej maliny (tak wiem jestem nienormalna, ale kase mozna na tym zarobic :P), spalilam sie jak glupia (jakis balsam czy cos? Nie mamo, skad, przeciez slonca w ogole nie ma), pozniej przyszla kolej na wlosy (alez oczywiscie na pewno nie wyjdzie pani z tego rudy). Wyszedl. Teraz na glowie mam wszystkie odcienie jesieni. Poza tym dentysci sa na prawde bardzo fajni, ale nie sluzbowo. Ja niestety mialam okazje poznac go podczas pracy. (Mamo, mowilam, ze to jest mala dziurka. Po co od razu kanalowe robic? Ja nie wiem, on sie przeciez wogole nie zna!) Boze L. nie przyjezdzaj jeszcze, niech ja sie doprowadze do porzadku!

cala_ona : :
10 lipca 2004, 09:15
hueheuheuheuehueh rudy to taki jesienny letni miły kolor. tee natalia, nie przejmuj się:P hueheu;] pozdrawiaaam cię cieplutko:D
topielica
09 lipca 2004, 23:36
a ja bym chciala miec rude! :P
09 lipca 2004, 15:33
Hhahahaha, kobieto:D Jak zawsze mnie rozbawisz:D Ja myślę, że on Cię kocha nawet spaloną słońcem, rudą, z bolącymi zębami i w ogóle;) Bo przecież i tak jesteś śliczna:] Wiem co mówie:>
under cover of night
08 lipca 2004, 23:00
w lecie witać jesień??? no ciekawy pomysł :))))
08 lipca 2004, 22:46
no to tak po pierwsiejsze duzo kremu i ojoj dentysta oby szybko i bezbolesnie:]
kaisa;]
08 lipca 2004, 22:09
hyhy,my kobiety gdy facet znika mamy prawdziwa zdolnosc do rujnowania swojej osoby...moze faceci rzeczywiscie sa potrzebni?:>
08 lipca 2004, 21:37
noo to przynajmniej mozesz sie pochwlaic opalenizna...a kasa zawsze sie przyda:D...co do dentysty->wez mnie nawet nie strasz!ja za kilka dni wlasnie sie do niego wybieram i panicznie boje sie tej wizyty:(...
08 lipca 2004, 20:51
welcome back ;) no to jak sie ciesze, ze sie uklada ^^ i zycze szybkiego brazowienia skory. a rudy na wlosach wcale nie taki zly ;PPP mozna sie przyzwyczaic. a jak nie mozna, to przeciez jeszcze raz farbe mozna polozyc ;) cmoki smoki, dziekuje za ladny koment u mnie :D
Kumcia
08 lipca 2004, 20:16
nareszcie sie pojawilas..Az sie balam.Nie zaniedbuj nas!! wiesz u Ciebie to tak jak u mnie..Spalilam sie..no ja wlasciwie to dzisiaj.Jestem czerwona!!a wlosy??cos blod mam na nich..Bogu dziekuje,ze nie posluchalam sie innych co mowili \" jak Ci sie nie podoba to ufarbuj cala glowe\"..bo na ulice nie miala bym po co wychodzic..Ty przynajmniej masz dla kogo doprowadzac sie do ladu..ja tam moge chodzic tak i straszyc ludzi :P AA jeszcze jedno..napewno pieknie wygladasz..Ja juz Cie znam!!!!! :P Aaa rowniez ciesze sie,ze z L. juz dobrze :)tuuuuuuuuuule!
*linka*
08 lipca 2004, 18:31
O jak dobrze, że w końcu widzę jakieś nowe wieści :). Cieszę się, że z L. już wszystko w porządku :). Wszystkie odcienie jesieni na głowie :)? Przynajmniej tak nietypowo - będziesz sie wyróżniała w tłumie zwyczajnych ;) blondynek, brunetek i szatynek :P. Oby tylko Twój facet nie dostał zawału, jak już Cię zobaczy ;). No z tym kanałowym leczeniem to makabra... Przeżyłam to raz w swoim życiu i nie chciałabym tego powtarzać. A tak w ogóle to na pewno nie jest tak źle :). Zawsze podobał mi się rudy kolor :). A co do spalenia na słonku... W końcu pewnie zbrązowiejesz :). Więc głowa do góry :). Pozdrawiam i zapraszam do siebie, cos dawno Cię nie było na moim blogu :(. Chyba mnie nie lubisz ;(. Trzymaj się cieplutko :*.
08 lipca 2004, 16:02
rudy chyba nie jest taki zły...
kiciusia..
08 lipca 2004, 15:33
o widzisz..mamy ten sam problem..fryzjer..;/ osz..no..straszne..straszne:9 nigdy wiecej..
08 lipca 2004, 15:17
Aż tak źle ? ;) Zrobi Ci się fajniutka opalenizna, rude włosy wcale nie są złe...ale kanałowe leczenie...brrrrrr! PS. Nie ma to jak stęskniony kochany facecik :)
karotka
08 lipca 2004, 14:50
e tam, zacytuje Ci swietne zdanie \" Nie wiesz ze dla niego obojetnie w czym i jak zawsze wygladasz pieknie\" moze a noz marze o oginstowlosej zjaranej dziewczynie:D ps. ja to umiem pocieszac co;p
aquila
08 lipca 2004, 14:22
ojejej. lepiej niech na razie nie przyjezdza. ale z fryzjerami i dentystami to juz tak jest. mi w lutym facetka zrobila jajecznice na glowie - doslownie. bylam zalamana. w tydzien wydalam 150 zl na fryzjera zeby jakos normalnie wygladac. i podziwiam. mi by sie niechcialo zbierac tych wszystkich owocow. i faktycznie dlugo ciebie nie bylo. ja zmienilam blog z nika-j na aquila(z koniecznosci) w czerwcu i tak dzis od niechcenia wchodze tutaj a tu PUSTKI!!!! pozdrawiam

Dodaj komentarz