czuc sie potrzebna.....
Komentarze: 8
Dzisiaj odkrylam ze Pan Bog nie stworzyl mnie ot tak sobie od niechcenia albo tylko dlatego ze mial takie widzimisie, otoz doszlam do wniosku ze
jednak moge sie na cos przydac temu swiatu. Hmm....... tak....... wpadlam na to, ze swietnie potrafie:
a) sie obijac
b) marudzic - oo w tym to nie mam sobie rownych.
c) gadac kompletne glupoty gdy przyjdzie taka potrzeba, a bez potrzeby tez gadam ;)
d) spac ( to co tygryski luba najbardziej)
e) swietnie potrafie takze robic wszystko nie tak jak trzeba, tzn. kiedy wszystkim wychodzi, to wlasnie mi nie...
f) a takze swietnie przypalam nalesniki. W przyszlosci moge sie zatrudnic jalko np przypalacz nalesnikow i innych takich rzeczy,
zawod moze i mniej znamy ale za to moze byc bardziej platny :) No to ide sie dalej szkolic do zawodu, bo cos czuje ze mi sie nastepne
przypalily :D:D
Achhh jak to milo czuc sie potrzebna....mmmm....
Dodaj komentarz