ding ding ding
Komentarze: 7
WLasnie obejrzalam "Zielona Mile" i tak mi sie smutno jakos zrobilo... Lzy same pociekly z oczu pod
koniec... Taki ogromny czlowiek, przeciez moglby byc jakims gangsterem albo i gorzej, a on bal sie
ciemnosci... Po prostu chcial pomagac innym... Ile moglibysmy powiedziec o nim po pierwszym wrazeniu,
a ile dowiadujemy sie z czasem o jego wnetrzu, charakterze. Calkiem inna osoba... Tak, pierwsze wrazenie...
jak czesto sie mylimy oceniajac ludzi po pozorach...
A teraz chcialabym sie pochwalic, ze dostalam swoja pierwsza ocene :P hmm moze nie jest taka rewelacyjna,
bo to zwykla 4 z polaka, no ale zawsze moglo byc gorzej. Wlozylam w to wypracowanko cale swoje male
serduszko, no i... 1 punkt mi brakowal do 5. Ale coz, 4 tez dobra... Zdolna jestem nie? :D:D Dzisiaj moj
chlopczyk nawet przyszedl do mnie z moja ulubiona czekolada: wedla truskawkowa (to nie jest reklama :P).
A wczoraj jak wpadalam do Niego po szkole to juz czekala na mnie zupa owocowa, mmm moja ulubiona, wiedzial
o tym :) jejj cos mnie rozpieszcza ostatnio :) Hmm moze ma jakis interes albo cus :P kto wie...
Dodaj komentarz