wrz 28 2003

eeeee


Komentarze: 8

Siedze sobie wlasnie teraz i grzeczniutko sie ucze z polskiego, bo jutro moja ulubiona pani ostro pyta cala lekcje, z czego sie oczywiscie
ogromnie ciesze i pragnelabym calym sercem wchlonac wiedze jaka codziennie przez te dni nam starannie dyktowala, a zeby sie jeszcze
bardziej cieszyla to naucze sie tez i z ksiazki, co tam z jednej, z dwoch sie naucze, zeby jej zrobic przyjemnosc. Mam przeciez przed soba
caly dzien na randke z polskim, spokojnie sie wyrobie, a moze nawet jak mi jeszcze starczy czasu to napisze sobie jakis referacik, a tak
dodatkowo zeby sie cieszyla, ooo i jeszcze lekturke przeczytam, zeby byla ze mnie dumna. Co tam jedna, dwie juz na zapas sobie przeczytam,
a na lekcji bede grzecznie siedziala, pisala, udawala, ze mi reka jeszcze nie odpada, zglaszala sie na kadze jej pytanie i jeszcze dodatkowo
robila cwiczenia w podreczniku. No mysle, ze to jest tak wsam raz jak na moje morzliwosci, a nawet i za malo. Tak, ona stanowczo nas
nie docenia. I czemu my sie tak ociagamy na tej lekcji? To az niedopomyslenia, zeby tak sie na lekcji obijac! Co to jest pisac na lekcji po 4
kartki, powinnismy po 280 pisac! A teraz tak na prawde, mamy koniec wrzesnia, zapowiada sie sliczna pogoda i nawet troche cieplo jest i
mam zamiar isc sobie spokojnie na spacerek z moim Chlopczykiem :) A polski... jak starczy czasu :P No, taki mam plan na dzisiaj :) Dziekuje,
za wysluchanie moich problemow. Ksiege skarg i zazalen na nauczycieli uwazam za otwarta :D:D

cala_ona : :
29 września 2003, 13:28
Mhm a do mnie jakos dziwnie nie doszla jeszcze swiadomosc ze SZKOLA SIE ZACZELA :D
BanShee
29 września 2003, 10:25
no ja w sumie nie mam nic do nauczycieli, taka ich rola, zrobic z nas ludzi mądrych :)
28 września 2003, 18:00
Eee ja za wiele się nie ucze a jakoś idzie do przodu nie narzekam:) Nauczyciele sa kozakami przynajmiej w mojej szkole ale trzeba im to wybaczyc buehe :)
Jupiterka
28 września 2003, 13:19
siemka:) ja mam kartkówe z lektury z polaka ,której jeszcze nie przecztałam [zostało mi 60 stron] ale jakos ni echce mi sie czytać pozdrowionka:)
28 września 2003, 13:14
siemka:) ja tez mam pełno nauki ... ale cóż... zostawie to na później... zbyt piękny dzień zeby sie uczyć hehee...
Kumcia
28 września 2003, 12:39
hahahhaha..rozsmieszyla mnie ta notka ;)..uuu "Ksiega skarg i zazalen na nauczycieli " jest otwarda !! jupi..ale nie bede sie wyzalala..za dlugo by sie zeszlo!! na nich to bark slow!!..uch powiem tak tylko jednego nauczyciela co nas uczy lubi!! :) z 13 !!
28 września 2003, 12:26
A tam, walić naukę:P
pl@mka
28 września 2003, 11:33
ty mas ztylko polski, a ja matme ( klasówke), anglik(speech i klasówka ze słowek!!!), geografie ( ma pytać) chyba mnie szlag dzis trafi ale tak to jest jak sobie całą sobote olejesz i w niedziele się wszystkiego masz uczyć :(

Dodaj komentarz