Komentarze: 13
Chcialabym byc dlugonoga bladynka w kreconych wlosach do ramion, takie male sliczne loczki, i zebym wazyla tak z 48 kg, (to musze
schudnac tak ze 4 kg eee) i jeszcze chcialabym miec brazowe oczka, ale takie jasniutkie (rozjasnie sobie ;)) i moze tak kilka operacji plastycznych
albo jakies zabiegi upiekszajace by sie przydaly..... i jeszcze zebym byla taka ladna, taka jak hmmm a zreszta nie wazne kto, wazne zebym
tylko byla, no i takie male doleczki bym chciala jeszcze miec, tak zeby je bylo widac jak sie usmiecham i jeszcze, jeszcze eeeeeee I BELIEVE IN
MIRACLES :D:D
A tak z rewelacji ostatnich dni, musze zapamietac zeby:
- pakowac sie zawsze na ten dzien ktory mamy obecnie nie na zaden inny
- nauczyc sie raz na zawsze, ze sa 2 tesca w gorzwie i nie mylic ich nastepnym razem, zwlaszcza jesli mi zalezy na czasie (no coz na autobusie
nie pisalo do ktorego tesco jedzie :P)
- nie pisac (a co za tym idzie nie bezczescic!!) innej szkoly (czytaj AWFu) tzn. nie wypisywac dlugopisem po scianach rzeczy typu: "L. masz
w ryja- Natka"
- i nie kupowac sobie wiecej butow na obcasach, bo z tego wiecej bolu niz pozytku :P
Echh no dobra to tak dla jasnosci wyjasnie co wczoraj robilam. Otoz w zwiazku z tym, ze do szkoly isc nie musialam postanowilam sobie
z moja kolezaka ze udamy sie do gorzowa na zakupy (jakies 30 km ode mnie) a no i ze skoczyny do mojego Chlopczyka :) No wiec
wszystko bylo by za pewne w nalezytym porzadku gdyby nie to, ze na dzien dobry pomylilysmy autobusy i pojechalysmy nie do tego tesco
co chcialysmy ( a chcialysmy do panoramy, tak w sumie :P) no i oczywiscie nie wpadlo nam do glowy, ze istnieje cos takiego jak nazwa ulicy :P
Pozniej postanowilysmy trafic na AWF do Niego co nam rowniez nie wyszlo, gdyz moj Chlopczyk mial zajecia calkiem poza szkola, a wywieszony
plan byl zly (czyt. nie umialysmy go rozszyfrowac), wiec (genialna) Natka postanowila kupic w pobliskim sklepie dlugopis i napisac na scianie
"L. masz w ryja- Natka" (tak z 5 cm wysokosci to mialo) i wyszlysmy. A co fajniejsze spotkalismy sie wreszcie przy autobusie ktorym pojechalismy
razem do domku. Eeeee tak dzien pelen wrazen..... A to mial byc tylko po prostu zwyczajny wyjazd do gorzowa..... :) Jesli przeczytaliscie ta
notke do konca to postawcie krzyzyk a jesli nie to chociaz udawajcie, ze tak, tak zeby mi sie przyjemnie zrobilo :P
PeeS: :****** dla Niego za to, ze dalej chce byc z taka glupia mna i ze jeszcze nie ma mnie dosyc ;)