Komentarze: 7
Dzien dobry Panstwu, na wstepnie pragnelabym powiedziec, ze dzisiejsza notka bedzie zalosna, takze jesli nadal chcecie ja czytac to mowie od
razu poduszka pod glowe....
Hmm do pewnego czasu nie rozumialam jednej rzeczy, a wlasciwie do dzisiaj, otoz dlaczego wszystkich teraz tak nagle ogarnela jakas
dziwna nostalgia, smutek, zaduma itd. Rozczulaja sie nad zyciem, jakies przemyslonka itp... od dzis juz wiem co jest tego przyczyna.... SZKOLA
tak to ona prosze Panstwa przygnebia, doluje i nie daje spokoju, a jesli juz wrocimy do domu tacy zdolowani to co robimy? dolujemy sie
dalej odrabiajac lekcje czy nawet sama mysla, ze musimy to zrobic.... ja dzisja wlasnie mam taki dzien, zreszta bardzo zly dzien, bo polowe
jego przespalam, po szkole chodzilam jak oblakana, teraz tez siedze i ledwo co mysle.... a chmury zeby jeszcze bardziej dodac nam otuchy
wylazly na niebo w ogromnych ilosciach.... no i jeszcze mam jutro sprawdzian z matmy taaaak zwlaszcza ze moja kobieca intuicja nie wrozy
zadnych rewelacji..... jesli kogos ta notka wprawila z zly nastroj to przepraszam, no ale z gory mowilam.......