Komentarze: 7
Mieliscie kiedys takie uczucie, ze na przyklad przez kilka dni nie mogliscie pic? Albo ze cos was bardzo boli ale nie mozecie nic zrobic zeby
przestalo? Ja mialam przez ostatni tydzien.... taaaak... nie mialam kompa :/ A czemu? A dlatego, ze moj kochaniutki tatus postanowil sobie
troszke poszperac w interneciku iiiii tak to zgrabnie zrobil, ze pozniej ni jak sie nie dalo wlaczyc go ponownie :) taaak a wedlug niego to:
"ja nacisnalem tylko ten przycisk, oo ten tu i dlatego tak sie zrobilo" (czytaj: ten przycisk ktory sluzy do wyjmowania dyskietek) hmmm no coz
na przyszlosc musze zapamietac zeby nie wciskac za zadne skarby przycisku od dyskietek. Ile to sie czlowiek moze nauczyc.... :) A tak przy
okazji chcialabym z tego oto miejscia goraco podziekowac mojemu tacie za to ze zawiozl moj komputerek do naprawy i za to, ze teraz chodzi
wolniej niz wczesniej ("ja naprawde nie wiem jak to sie stalo"). Tatusiu dziekuje!! :D
A tak wogole to jest mi teraz strasznie zle.... smutno.... i wogole..... nie mam checi do niczego..... wszystko jest takie.... wlasnie takie nijakie
jakies..... jejj mam jakies nagle zmiany nastroju...... ja tak nie chcem.... przytulisz??..... nie??.....