Komentarze: 19
Jest czasem tak, ze zycie sie strasznie komplikuje, nie mozna sobie z nim poradzic, nie widac wyjscia, staje sie nieznosne...
Takie sie wlansie stalo moje....
Nie chce pisac o tym co sie stalo, moze nie umiem, moze nie chce, nie wiem...
Wiem, ze tego sie juz prawie nie da cofnac... Istnieje jedna nadzieja...... Ta nadzieja jest cud.....
Nie bede ukrywac jak bardzo bym chciala zeby sie stal....... Jak bardzo bym chciala odwrocic czas...... Ale nie mozna, nie mozna pociagnac za sznureczek, nie mozna wymazac tego co sie stalo......
Nie pytajcie co sie stalo, bo i tak nie powiem...... za trudne.......
Chcialam tylko powiedziec, ze zawieszam na jakis czas dzialanie bloga............. na ile??? Nie wiem, moze na tydzien, miesiac a moze na zawsze.....
Nie chce sie zegnac,
Mam nadzieje, ze wroce.....