Archiwum wrzesień 2003, strona 2


wrz 14 2003 :P
Komentarze: 6

Siedze sobie i mysle... (dla niewtajemniczonych: potrafie to robic :P), ze w zasadzie jestem szczesliwa.
Mam osobe ktora mnie kocha, w domu mnie nie bija, glodna nie chodze, mam nawet 4 z polskiego. Jejku, zyc nie
umierac. No i prosze do jakich zadziwiajacych wnioskow doszlam, musze tak czesciej sobie dla sportu myslec od
czasu do czasu. Echhh szczesciara jestem :P

cala_ona : :
wrz 13 2003 Bez tytułu
Komentarze: 4

Achh wlasnie wrocilam z Gorzowa (tak, mieszkam w malym misateczku i dla mnie Gorzow to juz jest cos :P)
naciagnelam tatusia na nowa pare kolczykow (hmm jak ja to lubie :D). A teraz wlasnie sie szykuje na urodzinki,
do kolegi mojego Misiaczka. Chcialam zaznaczyc w tym miejscu, ze czas mam do 1 (!). Co sie stalo? Nie wiem.
Cud jakis chyba :P Dzien Dziecka sie zbliza, czy jak? No a teraz ide sie jakos ladnie ubrac :P

cala_ona : :
wrz 10 2003 ding ding ding
Komentarze: 7

WLasnie obejrzalam "Zielona Mile" i tak mi sie smutno jakos zrobilo... Lzy same pociekly z oczu pod
koniec... Taki ogromny czlowiek, przeciez moglby byc jakims gangsterem albo i gorzej, a on bal sie
ciemnosci... Po prostu chcial pomagac innym...  Ile moglibysmy powiedziec o nim po pierwszym wrazeniu,
a ile dowiadujemy sie z czasem o jego wnetrzu, charakterze. Calkiem inna osoba... Tak, pierwsze wrazenie...
jak czesto sie mylimy oceniajac ludzi po pozorach...
A teraz chcialabym sie pochwalic, ze dostalam swoja pierwsza ocene :P hmm moze nie jest taka rewelacyjna,
bo to zwykla 4 z polaka, no ale zawsze moglo byc gorzej.  Wlozylam w to wypracowanko cale swoje male
serduszko, no i... 1 punkt mi brakowal do 5. Ale coz, 4 tez dobra... Zdolna jestem nie? :D:D Dzisiaj moj
chlopczyk nawet przyszedl do mnie z moja ulubiona czekolada: wedla truskawkowa (to nie jest reklama :P).
A wczoraj jak wpadalam do Niego po szkole to juz czekala na mnie zupa owocowa, mmm moja ulubiona, wiedzial
o tym :) jejj cos mnie rozpieszcza ostatnio :) Hmm moze ma jakis interes albo cus :P kto wie...

cala_ona : :
wrz 08 2003 siedze glupia i sie ciesze :P
Komentarze: 4

Heh wlasnie wrocilam od mojego Misiaczka :D Tak wogole to mam teraz bardzo dobry humor i az nie moglam sie
powstrzymac i nie napisac notki :P Wiem, czasem mam takie napady bezgranicznego szczescia i ciesze sie
z byle glupoty, ale to chyba dobrze... Az z tego szczescia kupilam sobie dzisiaj sweterek, taki fajny
z zozszezanymi rekawami. No w sumie to mi go mama kupila i nawet namowilam ja na dezedorant. Hmm wiem,
ze to jest taka troszke banalna rzecz, ale tez ja trzeba posiadac. W sumie, to na poczatku nie chciala
sie zgodzic, ale jak powiedzialam, ze bede chodzic i smierdziec, to chyba sie troche przestraszyla
no i dla walsnego spokoju zakupila mi ten oto produkt. Achh odebralam dzisiaj tez okulary,
bo pan doktor powiedzial, ze fajnie by bylo jak bym je nosila, ale tylko do czytania (i bardzo dobrze).
Ale stanelam tak sobie dzisiaj przed lustrem, zalozylam okularki, nowy sweterek i stwierdzilam, ze nawet
fajna laska ze mnie :D:D Ojj dobra juz spadam, bo chyba glupoty gadam, nie wierzcie w to co napisalam,
bo fajna wcale ani to wcale nie jestem :P

cala_ona : :
wrz 08 2003 ^_^
Komentarze: 4

Ufff... no i po szkolce :) Ledwo co sie doczolgalam do domu, bo teraz dopiero kupujemy sobie ksiazki od 2 klas
i musialam je targac przez cale miasto ze szkoly :/ No i widze pogoda sie coraz ladniejsza robi, cieplutko,
sloneczko grzeje nawet, a nam juz oczywiscie full lekcji zadali. A co tam, trzeba obrzydzic pierwszym klasa nowa
szkole :P Ale musze przyznac, ze juz powoli sie zaczyna wszystko ukladac i zaczynam sie hmm jak by to powiedziec,
przyzwyczajac, ze wogole musze znow chodzic do szkoly ;) A teraz musze przyznac, ze mam znakomity humorek.
Czemu? Moze dlatego, ze jestem wlasnie sama w domu, moj kochany w pracy i siedze sobie przed
kompem w staniku i majteczkach :D Tylko mam jeden problem. W brzuchu mi burczy masakrycznie, a jakims dziwnym
trafem cała lodowka jest pusta :( I co ja mam teraz biedna zrobic? To co, moze pobawimy sie dzisiaj w
dokarmianie bezdomnych zwierzat co?? Wiem, ze teraz wszyscy skupiaja sie na glodujacych w Etiopii, ale
taki jeden maly wyjatek chyba nie zrobi roznicy... a zreszta ja z Polski przeciez jestem, to co swojemu
jesc nie dacie :P:P
PeeS: wszelakiego rodzaju zarelko prosze przesyjac na majla lub dostarczyc osobiscie :D

cala_ona : :